Era smart home...jeszcze nie AI całe szczęście
Od jakiegoś czasu zacząłem się zastanawiać gdzie ucieka nam prąd gdy z niego aktywnie nie korzystamy. Trudno wpiąć watomierz w główny obwód zasilania i co chwilę zerkać czy coś się zmienia czy nie. Miernik cęgowy to też rozwiązanie typowo chwilowe. Potrzebne będzie coś co monitoruje i przekazuje dane na bieżąco. Chciałem kupić Monitor energii Zamel supla ale cena okazała się zaporowa (nie potrzebowałem też pomiaru 3F). Super narzędzie bo polski pomysł i jest zaplecze w postaci forum ale taryfę mam G12W - a on podobno za te pieniądze jeszcze nie do końca mógłby wyliczać koszty...szkoda. Zacząłem szukać czegoś znacznie tańszego i głupszego a resztę będę wyliczać sam. Trafiłem na PZIOT-E01 za 130zł (4x taniej i 4x mniej możliwości). Co daje taki monitor? Daje jasne odpowiedzi. Gdy nic aktywnie nie używam to 25W prądu ucieka mi na rekuperatory ścienne, zasilacze, tryby standby, ładowarki, stacje pogodowe czy WIFI. Sporo? To tak jakby w dwóch pokojach zapalić po żarówce LED 12W całą dobę, czy jest ciemno czy samo południe. 0,025kWx24hx0,62złx365dni=135zł rocznie...zabawne - to tyle ile ten smart licznik energii. Tracę jego równowartość co rok. Teraz gdy go mam - mogę z tym delikatnie walczyć.
Okazało się po kilku miesiącach obserwacji, że 25W to mimo wszystko za dużo jak na tą listę którą wymieniłem (nawet z routerem WIFI). Znalazłem ukrytego głównego podejrzanego. Okazało się, że to czujnik gazu i czadu. Bezpieczeństwo, bezpieczeństwem (bardzo ważne), ale on sam powodował ryzyko pożaru. W szafce z butlą gazową miał ponad 40 stopni i zużywał 5W w stanie spoczynku - to bardzo dużo jak na urządzenie czuwające przez kilka lat.
Czas poszukać innego czujnika.
Kolejnym problemem są przeciążenia. Bywa że w jednym momencie używamy kilka dużych AGD np. pralki i piekarnika. Jeżeli grzanie pralki nałoży się na rozgrzewanie piekarnika i będzie to trwało niezbyt długo to ok. W przypadku bezpiecznika 16B (wolniejszego) nie będzie problemu przez kilka minut. Gorzej będzie jak dołączymy do tego jeszcze suszarkę bębnową... Co zrobić by nie dopuścić do takiej przypadkowej sytuacji i biegania do skrzynki bezpiecznikowej? Mając smart licznik, dokupujemy np. smart gniazdko z pomiarem prądu lub nawet bez (daje to mniej możliwości) i "kamera - akcja".
Przykładowy program w Tuya smart |
Komentarze